Sataniści nie wierzą w Szatana. Z drugiej strony, sataniści wierzą w Szatana. Zależy, co rozumieć przez "wierzyć" i co rozumieć przez "Szatan". Czy wierzę w zabawną istotę w czerwonych rajtuzach z rogami i ogonem? Nie. Nie wierzę także w chrześcijańskie kłamstwo, że był On kiedyś aniołem, którego Jehowa wyrzucił z nieba za zarozumiałość.

Mimo uporczywego powtarzania, że my sataniści nie składamy żadnych ofiar ze zwierząt, jest to przyjmowane z podejrzliwością i niedowierzaniem. To, że ten mit jest tak głęboko zakorzeniony w ludzkiej świadomości, zawdzięczamy nie tylko działalności pseudosatanistów, ale także bardziej "logicznym" tokom rozumowania, jakie przeprowadzają na nasz temat ludzie - a wśród nich niesatanistyczni magowie.

Zacznę od zacytowania początku jednego z wierszy Grochowiaka - "Rozmowa o poezji".